7.02.2013

Na tłusty czwartek różane przyjemności



Figs & Rouge Rambling Rose Lip, Face & Body Balm. Pierwszy kontakt z tym balsamem mnie nieco rozczarował. Na zdjęciach tego nie widać, ale po nabraniu balsamu na palec można zauważyć drobne grudki.  Na ustach szybko się rozpuszczają i są niewyczuwalne. Za to wyraźnie czuć zapach olejku różanego. Jeśli nie przepadacie za różanym zapachem, proponuję wybrać inną wersję balsamu. Dostępnych jest jeszcze 8 wariantów.
Balsam, który ma w składzie  organiczne oleje, musi solidnie natłuszczać. Sprawdza się w tej roli niezawodnie. Odczucie dobrze nawilżonych ust jest wyraźnie odczuwalne. Balsamu można zresztą używać do nawilżania i zmiękczania skóry całego ciała - punktowo. Lekko się rozprowadza. Wypróbujcie do skórek przy paznokciach. Rewelacja. Mnie zdarza się go używać głównie do ust i rąk.

To bardzo nagradzany kosmetyk, niezwykle popularny w Wielkiej Brytanii. Produkty Figs & Rouge są ekologiczne i naturalne, certyfikowane przez Soil Association.
Skład balsamu różanego: Helianthus annuus (Sunflower) Seed Oil, Butyrospermum Parki (Shea Butter), Cera alba, Rosa canina Fruit Oil, Calendula officinalis Flower Extract, Pelargonium graveolens Flower Oil, Citral*, Geraniol*, Citronellol*, Limonene*, Linalool* (składniki oznaczone * to naturalny składnik występujący w olejkach eterycznych).

Jak oceniacie metalowe pudełeczka w stylu retro  Figs & Rouge?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz